|
bokre:
Niewiele jest tu do komentowania , jawne oszustwo i tyle. Coraz częściej słyszy się , a raczej czyta o podobnych sprawach. na którymś z forów czytałem że człowiekowi który wylicytował notebooka na Allegro i zapłacił za niego z góry przelewem, przysłano dwa jabłka (nieprawdopodobne?, a jednak...) trzy miesiące trwało zanim odzyskał swoje pieniądze. Nie opisał szczegółowo całej historii, ale takie przypadki nakazują zwiększoną ostrożność . Artykuł dobry bo zwraca uwagę na to zagadnienie, ciekawy jestem tylko czy policja zajęła się tą sprawą , czy tylko ograniczyła się do stwierdzenia że takiego adresu i firmy nie ma?
dodany: 18.03.2009 22:38
|
