~Vegeta:
Nic dziwnego: u nas ceny programów są zachodnie, a zarobki - ciągle wschodnie... Ale niektóre firmy postanowiły inaczej zawalczyć z piractwem i wypuściły tańsze wersje swoich programów do korzystania w celach niezarobkowych (czyli w domu). I tak, za ok. 200-300 zł kupiłem sobie w pełni legalne pakiety Office 2007 oraz Corel X4. Windowsa mam z uczelni, która należy do programu MSDN AA. Na winrara załapałem się, gdy byłem akurat w Niemczech - PCBild rozdawał licencje dla swoich czytelników (i często są tam takie promocje). Niektóre programy są przeceniane po wejściu na rynek najnowszej wersji (np. ACDSee). Zaś cała reszta to darmowe, ale i tak bardzo dobre programy typu freeware (np. Winamp, GIMP, firefox...). Co do gier - w sklepach jest mnóstwo dobrej klasyki za 20-50 zł. Już nie wspomnę o całej masie darmowych gier z sieci. I oto sposób na bycie w pełni legalnym userem PCta.
dodany: 08.06.2010 12:16
|
~Sztab Antypiracki:
Sztab Antypiracki informuje, że ściąganie muzyki i filmów podlega odpowiedzialności cywilnej, jeśli nastąpiło bezprawnie. W takim wypadku uprawniony (twórca, producent i artysta wykonawca) może, między innymi, domagać się zapłaty potrójnej wysokości stosownego wynagrodzenia (opłaty licencyjnej) – jeśli naruszenie ma charakter zawiniony – lub podwójnej wysokości, jeśli jest niezawinione a także wydania uzyskanych korzyści.
Podstawa prawna: art. 79 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych Przy okazji pobrania muzyki i filmów może dojść do ich rozpowszechniania – tak jest w wypadku wielu sieci typu P2P, a rozpowszechnianie bez zgody uprawnionego jest już przestępstwem, o którym mowa w art. 116 ustawy o prawie autorskim, zagrożonym karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2 a nawet 3 lat, jeśli sprawca działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub 5 lat, jeśli sprawca z przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu lub działalność przestępną lub ją organizuje lub kieruje. Podstawa prawna: art. 116, ust. 1-3 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych
dodany: 19.05.2010 17:31
|
~zbyszko_d:
jeżdżę po europie zachodniej i tam rzeczywiście jest mniejsze piractwo z dwóch powodów
po pierwsze większa ścigalność i karalność, ale co najważniejsze o wiele większa szansa , że za zarobione pieniądze stać obywateli na zakup oprogramowania. co nie znaczy , że tak jest ono drogie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!< br />prosty przykład idę na koncert i kupuję od artysty album z trzema CD z autografem za jedyne 50zł. w w sklepie jedna płyta tego artysty kosztuje 80zł. no to jeszcze razy trzy i mamy nie słom sumkę ... studenciak swobodnie przeżyje tydzień :):):):):)
dodany: 19.05.2010 00:32
|
bArT:
ARThUR: jeśli kogoś nie stać, to powinien zainteresować się np. darmowym oprogramowaniem. Jest tego mnóstwo. Sam promuję właśnie takie oprogramowanie na stronie. Bardzo często aplikacja na darmowej licencji przewyższa jej komercyjne odpowiedniki.
Nie uważam, żeby kradzież (bo korzystanie z pirackiego oprogramowania jest kradzieżą) była dobrym rozwiązaniem. Niestety sporo osób jest takiego zdania, że 'skoro mnie nie stać, to sobie ukradnę'.
dodany: 18.05.2010 15:17
|
~ARThUR:
wielkie mi halo!!! nic dziwnego skoro ceny oprogramowania są chore. dajcie Windowsa za 150, podstawowa wersje office za 100, gry niech kosztują max. 100 to nie będzie takiego problemu z pirackim oprogramowaniem. przy zarobkach np. 1500 zł mało kogo stać na legalne oprogramowanie.
dodany: 17.05.2010 21:41
|
|
Szybki skok: |