Darmowe programy do pobrania:

Komentarz do: AQQ 3.0.2.20

~AQQ:

już nie jest bezpłatny

Komentarz do: Service Pack Plus dla Windows 98 SE v5.0c

~Krzychu:

@anka
Wg ciebie patriotyczny portal to "118 mb śmieci" ??

Komentarz do: Service Pack Plus dla Windows 98 SE v5.0c

~Wojtas1990:

@ANKA
SPRAWDŹ CZY TY NIM NIE JESTEŚ . TOLERASTO.

.......

I bardzo dobrze że nie ma porpawki obsługującej 2tb danych. Kiedyś zainstalowałem to coś z forum msfn i było wszystko dobrze ale do czasu jak mi windows padł. Zainstalowałem ponownie i niestety straciłem prawie 1,5 tb danych. Poza tym zamulała kompa, podobnie od ta od directixa które j na szczęście w service pack plus nie ma.

Komentarz do: Avast Antivirus Free 2019 v19.8.4793

~Teżoszukany:

Witam Panie bArT!
JAk widzę, to nie tylko ja zostałem oszukany przez stronę SoftMania.pl, kiedy pobierałem "darmowy" program za który zapłaciłem aż 62 zł, bo za pierwszym razem niby źle wpisałem kod. Popieram również wszystkich oszukanych, że jak darmowe programy to darmowe, a nie ukryte płatności SMS-em. Ciekawe, co mógły powiedzieć o całej sytuacji Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta?

Komentarz do: Avast Antivirus Free 2019 v19.8.4793

~Kondzio:

NIE POLECAM Avast'a!!!

Kiedys Avast byl malym i szybkim antywirusem, ale potem jego nadambitni tworcy zapomnieli, ze tworza antywirusa i zaczeli z niego robic cos na ksztalt CENTRUM DOMOWEJ ROZRYWKI. Avasty nowsze niz wersja 4.8 zabieraja pokazna ilosc RAM'u (obecnie sam interfejs graficzny Avasta zabiera wiecej pamieci, niz caly antywirus w wersji 4.8). Do tego aktualizuja sie potwornie dlugo, zabierajac przy tym po kilkaset MB RAM i potwornie zamulajac komputer (gratulacje dla tworcow, ze z dodawania smiesznie malych plikow z update'ami do bazy wirusow, zrobili cos na ksztalt instalacji systemu i droge przez meke).

Avast w pamieci RAM potrafi zabierac kilkaset MB, a na twardym dysku Avast zabiera mi... uwaga... prawie 500 MB. Ja osobiscie nie widze racjonalnej przyczyny dla takiej objetosci programu, ktory wykonuje dosyc proste czynnosci.

Do tego dochodzi nieuczciwa polityka tworcow Avasta, ktory przy probach aktualizacji oprogramowania oklamuje uzytkownikow falszywymi komunikatami sugerujac update darmowej wersji, a tymczasem instalujac wersje platna, z cala reszta zwiazanych z nia dodatkow (piaskownica, etc.), ktore dla wiekszosci uzytkownikow sa kompletnie niepotrzebne. Dwojka moich znajomych nabrala sie na ten niby update a w rzeczywistosci upgrade programu, nie wiedzac potem jak powrocic do darmowej wersji i szukajac po znajomych pomocy. O wrednych probach zainstalowania przegladarki Google Chrome i innych dodatkow przy instalacji Avast (male literki, pomniejszone i wyszarzone checkboxy gdzie mozna zrezygnowac z tego dodatku), juz nawet nie wspominam.

Tak wiec Avast nie jest juz tym czym byl, mam wrazenie, ze ta firma jedzie juz tylko na odciniu kuponow od dawnej slawy. Ja z Avasta rezygnuje, bo sa lepsze pod kazdym wzgledem, nieszarpiace nerwow i niemarnujace czasu, darmowe programy antywirusowe, ktore robia to co do nich nalezy i nie udaja, ze sa czyms wiecej niz sa w rzeczywistosci.