Pewne informacje o telefonach iPhone oraz używanych na nich aplikacjach są wysyłane do twórców tych programów, bez wiedzy i udziału ich użytkowników. Wśród danych, które nie wszyscy chcieliby dobrowolnie ujawnić są m.in. płeć, wiek, położenie geograficzne danego urządzenia oraz to, czy złamano w nim zabezpieczenia.

Jeśli jesteś posiadaczem iPhone'a, to zapewne masz także wiele aplikacji, które pobrałeś z App Store. Możliwe także, że złamałeś zabezpieczenia urządzenia, by zyskać dostęp do programów, które przez Apple nie zostały zaakceptowane. Co jednak jest pewne to fakt, że niektóre z programów wyposażone są w specjalną funkcję, które sprawdza, jak iPhone jest przez Ciebie wykorzystywany.

Firma PinchMedia oferuje twórcom aplikacji dla iPhone'ów usługę, dzięki której zyskują oni dostęp do wielu informacji o Twoim urządzeniu - jego numerze seryjnym, modelu, wersji systemu operacyjnego, nazwie i wersji używanej aplikacji, a także, czy urządzenia ma złamane zabezpieczenia, a nawet o Twoim położeniu (współrzędne geograficzne). W przypadku usługi FaceBook twórca dowie się także o Twoich płci i wieku - podaje serwis FreakBits.

Informacje te są wysyłane za każdym razem, gdy aplikacja jest otwierana i zamykana. Dzieje się to automatycznie, bez udziału i wiedzy użytkownika. Na to wpływu nie mamy. Mamy jednak na coś innego - wiele można się o nas dowiedzieć także z list utworów, które przechowujemy zarówno na iPodzie, jak i na iPhonie.

Wyniki badań, które przytacza Telegraph, nie pozostawiają złudzeń - zanim komukolwiek pokażemy listę naszych utworów, zastanówmy się dwa razy. Badając fanów różnych gatunków muzyki, stworzono ich portrety. Przeglądając utwory, jakie mamy zapisane, możemy w prosty sposób stwierdzić, kim może być osoba ich słuchająca. Naukowcy z University of Cambridge zaznaczają, że może to prowadzić do wzmocnienia stereotypów i uprzedzeń.

Według nich osoby słuchające jazzu mają dobrze rozwiniętą wyobraźnie i zdolności społeczne, a także miłują pokój, podczas, gdy osoby preferujące pop są spokojne i opanowane, brakuje im jednak wiedzy i inteligencji.

Nie pozostawia wątpliwości fakt, że to, czego słuchamy odzwierciedla w jakimś stopniu naszą osobowość. Nie można jednak zbyt daleko posuwać się w wysuwaniu wniosków na podstawie wyników badań. Te bowiem generalizują i uśredniają. Zapewne więc w grupie słuchaczy każdego z typów muzyki są osoby odpowiadające stworzonej charakterystyce, jak i zupełnie do niej nie pasujące.