Google ma już pod maską nowy silnik Caffeine, testowany od ubiegłego roku. Dzięki temu najpopularniejsza wyszukiwarka będzie mogła dostarczać świeższe wyniki.

Rozwiązanie Caffeine było po raz pierwszy przedstawione w sierpniu 2009 r. Wtedy po raz pierwszy Google pozwoliła na testowanie nowego silnika wyszukiwania. W listopadzie ub.r. Caffeine został wprowadzony w jednej serwerowni Google i wtedy zaczęła z niego korzystać część internautów. Od kilku dni Google wprowadzała nowe rozwiązanie do wszystkich serwerowni i teraz Caffeine używają wszyscy internauci.

Według danych Google Caffeine indeksuje strony z szybkością większą o 50% od poprzedniego rozwiązania. Będzie to miało szczególne znaczenie dla indeksowania wiadomości, wpisów na blogach lub forów. Nowy silnik tworzy bazę danych obejmującą 100 mln GB danych i codziennie będzie dodawał do niej setki tysięcy gigabajtów.

Jak zwykle, Google dysponuje ładnym obrazkiem, aby wyjaśnić zasadę działania nowej usługi. Carrie Grimes na blogu Google wyjaśniła, że stary system wyszukiwania obejmował kilka warstw danych, z których niektóre były odświeżane częściej, inne rzadziej. Caffeine działa inaczej - analizuje sieć w małych częściach i nowe informacje natychmiast dodaje do indeksu.

Szybki silnik wyszukiwania z pewnością ma znaczenie w czasach, kiedy do sieci dodaje się każdego dnia olbrzymie ilości treści - nowiny, wpisy z blogów i mikroblogów, pliki wideo, zdjęcia, dźwięki.

Aby zobrazować postęp w dziedzinie wyszukiwarek, warto zauważyć, że 10 lat temu zaktualizowanie indeksu stron Google trwało 7-10 dni. Zbyt wolno, jak na dzisiejsze wymagania, ale szybciej niż na początku istnienia firmy Google, kiedy ta procedura trwała kilka miesięcy.