To telefon, który ma swój ściśle określony target. Nie zachwycą się nim młodzi miłośnicy gier 3D, nie będzie również obiektem marzeń zwolenników mobilnej rozrywki ukierunkowanej na oglądanie filmów czy też przeglądanie przepastnych zasobów internetu. Zapraszamy do obejrzenia kolejnego wideotestu.

Bez wątpienia Nokia E52 zaspokoi jednak potrzeby szeroko pojętej sfery biznesowej, kadry kierowniczej, czyli tych wszystkich, którzy wymagają od telefonu, aby był po prostu telefonem, służył do częstych, prowadzonych w dobrej jakości rozmów, pomagał w pracy, aby był narzędziem – nie obiektem kultu przecieranym dwadzieścia razy dziennie mięciutką szmateczką.

O tym, jak w praktyce działa urządzenie, można zobaczyć w testach wideo przygotowanych przez redakcję Blog+TV przy współpracy z Lookr.tv: