Austin jest stolicą amerykańskiego stanu Teksas. Jest również jednym z tych miejsc, gdzie firma Apple ma swoje biura. Miasto miało szczęście, że akurat ten inwestor z branży komputerowej postanowił tutaj ulokować niektóre ze swoich działów. Producenci komputerów mają bowiem problemy z popytem na swoje urządzenia, co sprawia, że raczej rozważają redukcje zatrudnienia niż jego zwiększenie. W przypadku firmy z Cupertino jest inaczej.

Zapowiedziała ona właśnie, że kosztem 304 mln dolarów powiększy swój obecny ośrodek znajdujący się w tym mieście i w ciągu dziesięciu lat zwiększy zatrudnienie o 3,6 tys. osób. Już teraz w Austin dla Apple'a pracuje 3,5 tys. osób. Warto dodać, że w roku 2004 było ich tylko tysiąc. Zatrudnieni tutaj pracownicy zajmują się skargami klientów oraz wsparciem - informuje agencja Reuters.

Nowo budowane centrum ma zająć się również obsługą klienta, a także sprzedażą oraz księgowością.