Od jakiegoś czasu słychać było tu i ówdzie, że pojawić ma się nowsza edycja interfejsu USB. Mimo, że według danych statystycznych wciąż króluje wersja 2.0, coraz więcej, szczególnie nowych komputerów wyposażonych jest w wersję 3.0 tego interfejsu.

Według informacji, jakie pojawiły się w tym tygodniu, USB 3.0 Promoter Group, czyli grupa firm oraz instytucji odpowiadających za promowaniem interfejsu USB 3.0 poinformowała o osiągnięciu kompromisu i opracowaniu najnowszej wersji tego standardu.

Wcześniej we wszelkich przekazach pojawiała się nazwa USB 3.0 SuperSpeed, jednak ostatecznie zdecydowano się tą nazwę uprosić i przyjęto wersję 'USB 3.1'. Myślę, że oczywistym i rozsądnym rozwiązaniem jest zachowanie kompatybilności wstecznej najnowszego interfejsu z wersją USB 3.0 oraz USB 2.0. Szef wspomnianej wcześniej grupy - Brad Saunders, uchyla również rąbka tajemnicy odnośnie zmian, jakie będą wprowadzone. Najważniejszą rzeczą jest wzrost przepustowości z 5 Gb/s do 10 Gb/s. Zmiana taka rzeczywiście jest ogromna i firmy, które to opracowują muszą mieć pewność, że nie będzie miała ona wpływu na stabilność pracy całego interfejsu.

Na razie jeszcze nie wiadomo, kiedy pojawią się pierwsze urządzenia wyposażone w ten interfejs, ale najprawdopodobniej stanie się to na początku przyszłego roku. Wcześniej promotorzy odbędą jeszcze wiele spotkań, na których będą przekonywać i zachęcać producentów do przejścia na nową wersję.

Ja jako fan wszelkiego rodzaju najnowszych technologii czekam niecierpliwie na wprowadzenie tego standardu. Chętnie wymieniłbym dysk zewnętrzny na nowy standard USB 3.1 :-)