Bank of New York Mellon zgubił taśmę na której przechowywał kopię zapasową niezaszyfrowanych danych osobowych około 4,5 miliona swoich klientów.

Na niebezpieczeństwo zostało narażonych setki tysięcy mieszkańców Cennecticut – poinformował prokurator generalny, Richard Blumenthal.

„Zdaje się, iż mamy do czynienia z poważnym naruszeniem zasad bezpieczeństwa” – ostrzega Blumenthal.

Taśma zaginęła 27 lutego podczas transportowania do centrum przechowywania danych. Firma odpowiedzialna za operację, Archive Systems, dostarczyła dziewięć pozostałych nośników. Rzecznik firmy nie chciał się wypowiadać w tej kwestii.

Blumenthal ujawnił, iż osoby, których sprawa ściśle dotyczy, nie zostały poinformowane o incydencie aż do ubiegłego tygodnia.

”Jestem wysoce zaniepokojony działaniami banku względem jego klientów, którzy do tej pory narażeni są na niebezpieczeństwo” – wyjaśnia prokurator – „Taśmy do tej pory nie zostały odnalezione”.

Bank of New York Mellon opublikował stanowisko, w którym zapewnia, iż natychmiast wszczął w tej sprawie śledztwo oraz wprowadził odpowiednie procedury, aby nie doszło do powtórzenia takiego scenariusza.