Francuska policja aresztowała 22 osoby podejrzane o udział w międzynarodowym gangu cyberprzestępców. Zatrzymania to wynik czteromiesięcznego śledztwa. Gang znalazł się na celowniku policji po tym, jak zaczął chwalić się w Sieci swoimi wyczynami.

Jeśli aresztowani zostaną uznani winnymi niszczenia danych i zmniejszania wydajności sieci, mogą zostać skazani na karę więzienia do pięciu lat.

Organa ścigania informują, że cyberprzestępcy włamali się do komputerów 34 firm we Francji, Rosji i na Islandii. Na razie tylko siedem z nich złożyło oficjalną skargę.

"Najbardziej zatrważający jest fakt, że 16 z 22 aresztowanych to osoby, które nie ukończyły osiemnastego roku życia" - mówi Graham Cluley.

"Trzeba pochwalić władze za skuteczne śledztwo, ale musimy też zastanowić się, co dzieje się z wychowaniem młodych ludzi, że sądzą oni, iż włamanie do systemów komputerowych jest akceptowalnym zachowaniem. Trzeba zrobić więcej, by dzieci wiedziały, jak w sposób odpowiedzialny używać swoich umiejętności" - dodaje Cluley.