Holenderski sprzedawca, który obiecywał klientom odblokowane telefony iPhone, zniknął, pozostawiając swoich pracowników oraz klientów, którzy złożyli zamówienia na łączną kwotę 700 tysięcy euro.

Właściciel strony iPhonehelpdesk.nl opuścił swoje biuro w Amsterdamie, nie pozostawiwszy żadnej informacji swoim kolegom.

Podobnie jak w przypadku innych europejskich krajów, również w Holandii iPhone może być zamawiany wyłącznie w T-Mobile – klient musi również podpisać dwuletnią umowę abonencką. Telefon jest zablokowany i nie może pracować z innymi operatorami.

39-letni Robert van Zanten uruchomił stronę iPhonehelpdesk niedługo przed premierą telefonu w wersji 3G, obiecując w pełni funkcjonalne, odblokowane aparaty. Firma poinformowała, iż ma zamiar nabyć określoną liczbę odbezpieczonych iPhone’ów, nie podała natomiast skąd one pochodzą. Wielu klientów zdecydowało się na dokonanie przedpłaty i rezerwację telefonu. Po jakimś czasie pojawiły się informacje o opóźnieniach w dostawach, przestano odbierać telefony, zaś strona internetowa przestała działać.

Część z klientów poinformowała, iż otrzymała iPhone’y, lecz były to zablokowane wersje pierwsze generacji z kartami SIM od AT&T.

Współpracownicy ujawnili, iż Van Zanten chciał zamówić odblokowane aparaty z Włoch, jednak nie otrzymał ich na czas i prawdopodobnie spanikował.

Holenderska organizacja walcząca z przestępczością jest jednak innego zdania – uważą, iż Van Zanten planował zniknięcie już od dawna – świadczyć o tym mogą przelewy, jakie dokonywał na różne konta bankowe.

Przewiduje się, że Van Zanten uciekł do Rosji, gdzie mieszka jego dziewczyna. Holenderska policja prowadzi śledztwo w tej sprawie.