RIAA ukarana za arogancję
Niepełnosprawna Tanya Andersen, samotnie wychowująca córkę, wygrała sprawę sądową z organizacją RIAA, odpierając fałszywe zarzuty stawiane przez zrzeszenie amerykańskich wydawców muzyki.
Zarzucili jej oni nielegalną wymianę plików. Za niesłuszne oskarżenia RIAA będzie musiała zapłacić prawie 108 tysięcy dolarów.
RIAA oferowała najpierw odszkodowanie w wysokości 30, później 60 tysięcy dolarów. Sąd federalny Stanów Zjednoczonych nakazał jednak wypłacenie całej kwoty – 107 951 USD.
Cztery lata temu Recording Industry Association of America oskarżyła Andersen, jakoby ona oraz jej 8-letnia córka pobierały nielegalnie gangsterski rap. Andersen zaproponowała, aby śledczy sprawdzili zawartość dysku jej komputera, ci zaś odmówili, strasząc jednocześnie, iż podadzą podejrzaną do sądu, jeśli nie zapłaci kilku tysięcy dolarów.
Podczas trwania sprawy sądowej RIAA przebadała komputer Andersen, nie chciała jednak ujawnić wyników badania. Dopiero nakaz sądu wymusił na organizacji opublikowanie wyniku analizy – okazało się, że na dysku nie odnaleziono żadnych dowodów piractwa.
Pierwszego czerwca RIAA miało zaprezentować dowody, które miałyby świadczyć o winie oskarżonej. Tak się jednak nie stało i po wyznaczonej przez sąd dacie Recording Industry Association of America musiało odstąpić od zarzutów.
Rozzłoszczona Andersen postanowiła kontratakować, oskarżając RIAA o nieuczciwe metody postępowania. Sprawę oczywiście wygrała.
Źródło:
Hacking.pl
Data dodania:
19.08.2008 06:40, przez: ches_ter
Czytano:
2227 razy
Ocena:
- Brak ocen
|
|