Google dalej redukuje długość życia ciasteczek
Google skróci czas, w jakim możliwa jest częściowa identyfikacja internautów. Jak jednak podkreśla, cena tego kroku może być wysoka.
Firma Google już kilka razy dała internautom do zrozumienia, że jeśli chcą lepszych usług, to powinni przemyśleć swoje podejście do prywatności. Jej zdaniem w dobie zaawansowanych technologii nie może być już mowy o całkowitej prywatności. Takie stanowisko przedstawiciele firmy przedstawili w odniesieniu do zarzutów o naruszanie prywatności w ramach usługi Street View.
Jeśli jednak chodzi o sztandarowy produkt Google - wyszukiwarkę internetową - sytuacja wygląda trochę inaczej. W zeszłym roku, pod naciskiem opinii publicznej oraz europejskich i amerykańskich regulatorów, firma postanowiła skrócić czas żywotności ciasteczek z 30 do 2 lat. Pomimo tego kroku, a także obszernych wyjaśnień co do sposobów wykorzystywania informacji o użytkownikach, nadal pojawiały się głosy, nawołujące do dalszych działań.
Firma, jak wyjaśnia, przeprowadziła szereg konsultacji z prawnikami, specjalistami od ochrony danych, a także przedstawicielami wielu rządów na temat swojej polityki prywatności. W ich wyniku postanowiła o dalszym skróceniu okresu, w jakim możliwa jest identyfikacja użytkownika, do 9 miesięcy.
Przedstawiciele Google podkreślili jednak, że krok ten może odcisnąć negatywne piętno na jakości świadczonych usług, w szczególności jeśli chodzi o trafność wyników wyszukiwania, bezpieczeństwo, zwalczanie przestępczości czy redukowanie ilości spamu. Mimo to, głównie europejskie instytucje chroniące prywatność, bardzo nalegały na dalsze skrócenie tego okresu.
Google ugięła się pod żądaniami, zaznaczając jednak, że z tej sytuacji nie ma jednoznacznie dobrego wyjścia.
Źródło:
Dziennik Internautów
Data dodania:
10.09.2008 18:19, przez: ches_ter
Czytano:
2471 razy
Ocena:
- Brak ocen
|
|